Mercedes na straży naszego bezpieczeństwa
Po raz pierwszy od niemal 70 lat, białoborska straż pożarna otrzymała nowy wóz ratowniczo-gaśniczy. Uterenowiony Mercedes Benz, będzie gasił pożary, a ponadto ratował uczestników wypadków drogowych. Dzięki napędowi terenowemu, auto wjedzie w każdy trudny teren, przez co będzie on zabezpieczał nie tylko majątek ludzi, ale również lasy, łąki i pola naszych mieszkańców.
Nie udałoby się kupić tego auta, gdyby nie zaangażowanie wielu osób oraz instytucji. Skuteczne rozmowy, które prowadził Paweł Mikołajewski - Zastępca Burmistrza, Jan Bodnar - prezes zarządu miejsko-gminnego, Andrzej Wójtowicz - Komendant OSP Biały Bór, doprowadziły do sukcesu finansowego tego przedsięwzięcia. Samochód kupiono dzięki dotacjom uzyskanym z Lasów Państwowych, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska w Warszawie, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Szczecinie i Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Przygotowanie i rozliczenie prowadziły Sekretarz Bożena Pankiewicz-Ginda i Skarbnik Anna Dobrzańska. Należy stwierdzić, że zakup tego auta był spełnieniem marzeń śp. Burmistrza Franciszka L. Kwaśniewskiego.
Dobry montaż finansowy, nie byłby możliwy bez naszych przyjaciół. Od samego początku wspierał nas Zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, generał Marek Kowalski, dzięki niemu otrzymaliśmy 220 000 zł. Kolejne 100 000 złotych otrzymaliśmy dzięki wsparciu prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Jacka Chrzanowskiego i 20 000 zł od nadleśniczych Janusza Szredera, Krzysztofa Załuski, Zbigniewa Wełnińskiego i Adama Potockiego.
Pozostałe 260 000 to pożyczka rozłożona na 10 lat, której większa cześć zostanie spłacona ze sprzedaży niepotrzebnego w tym momencie sprzętu strażackiego. Wkład własny zapewni gmina ze środków przeznaczonych na bezpieczeństwo.