W warsztatach uczestniczyli m.in. Igor Kowalski i pani Aleksandra Wojtasik. Szybko okazało się, że Pani Aleksandra nie przyszła na warsztaty by się czegoś nowego nauczyć, a raczej z sentymentu do wikliny i swojej dawnej pracy. Pokazywała jak wypleść tackę do chleba, która ma piękną forme mandali (na zdjęciach). Niegdyś takich tacek potrafiła wypleść 50 dziennie!
Pani Aleksandra pracowała w Zakładzie Koszykarskim w Białym Borze od 1972 do 1988 roku (czyli do końca). Bardzo chętnie opowiadała o pracy, w której pleciono głównie z wikliny okorowanej; bardzo różne formy: od koszyczków na kieliszki i szklanki, tacki do chleba, kosze na owoce po altany ogrodowe. Zakład produkował głównie na zamówienie, w tym sporo na eksport. Był prowadzony przez PTTK Miastko, a plantacja wikliny znajdowała się w Marcelinie, gdzie również wiklinę korowano (obróbka polegająca na zdarciu kory z prętów wiklinowych).
Kontakt: Zbigniew Polaczyk tel.st: 0943759761 kom: 510807712
www.loza-wiklinapolska.phorum.pl